O mnie …
Jestem humanistką. Swój wolny czas poświęcam na rozmowy "z sensem" oraz moje zainteresowania. Na zdjęciach staram się utrwalać obraz wszystkiego co piękne, ciekawe, magiczne... Prócz tego co widoczne dla oka, próbuję pokazać też to co kryją zakamarki duszy ludzkiej. Swoje przemyślenia w tej materii staram się ubierać w słowa, zwane poezją. A muzyka? Ona towarzyszy mi prawie we wszystkich moich poczynaniach. Jest lekarstwem na smutek i kompanem w radości, daje natchnienie oraz pozwala spokojnie zasnąć. Potrafi też dodać energii i pobudzić do działania. Bez muzyki nie potrafiłabym żyć...
Na tej stronce znajdziecie opowieści o zamkach, pałacach, malowniczych ruinach i ... a zresztą sami zobaczycie ;-)
Artykuły najnowsze
- Ogród japoński, magia Kraju Kwitnącej Wiśni… (Pisarzowice, woj. śląskie)
- Święto kwitnących azalii…magia koloru (Pisarzowice, woj. śląskie)
- Nikiszowiec, miejsce gdzie zatrzymał się czas… (woj. śląskie)
- Zamek w Janowcu i Czarna Dama… (Janowiec, woj. lubelskie)
- Pałac Marianny Orańskiej (Kamieniec Ząbkowicki, woj. dolnośląskie)
Kategorie
- A witaj u mnie ;-)
- Ciasteczka
- Góry
- Inne
- Jura Krakowsko-Częstochowska
- Kielecczyzna
- Kwiaty
- Miasta
- Muzea
- Muzyka
- O mnie
- Pałace
- Poezja
- Rozrywka
- Sanktuaria
- Święta
- Wodospady
- Wystawy
- Zamki i ruiny
- Zameczek Myśliwski w Promnicach
- Zamek Baranów
- Zamek Bobolice
- Zamek Bolczów latem
- Zamek Bolków latem
- Zamek Chęciny
- Zamek Chojnik latem
- Zamek Chudów
- Zamek Czocha latem cz.1
- Zamek Czocha latem cz.2
- Zamek Grodziec
- Zamek Janowiec
- Zamek Królewski na Wawelu (Kraków)
- Zamek Krzyżtopór
- Zamek Książ latem
- Zamek Lipowiec latem
- Zamek Mirów latem
- Zamek Moszna cz.1
- Zamek Moszna cz.2
- Zamek Moszna cz.3
- Zamek Moszna cz.4
- Zamek Ogrodzieniec latem
- Zamek Ogrodzieniec wiosną
- Zamek Olsztyn
- Zamek Płakowice
- Zamek Rabsztyn latem cz.1
- Zamek Rabsztyn latem cz.2 (VIIITurniej Rycerski)
- Zamek Rabsztyn zimą cz.1
- Zamek Rabsztyn zimą cz.2
- Zamek Siewierz
- Zamek Suski latem
- Zamek Świecie latem
- Zamek Świny latem
- Zamek w Niedzicy latem
- Zamek w Pszczynie jesienią
- Zamek w Sandomierzu
- Zamek Wiśnicz
- Zamek Żywiec
Wszystkie artykuły archiwalne:
Najnowsze komentarze
- admin - Nikiszowiec, miejsce gdzie zatrzymał się czas… (woj. śląskie)
- admin - Pałac Czartoryskich w Puławach (Puławy, woj. lubelskie), cz. 1
- Damian Cebulski - Pałac Czartoryskich w Puławach (Puławy, woj. lubelskie), cz. 1
- Plucinski - Świecie – ruiny zamku, historia Swety i Miłosza (Świecie, woj. dolnośląskie)
- admin - Świecie – ruiny zamku, historia Swety i Miłosza (Świecie, woj. dolnośląskie)
Licznik odwiedzin
Goście on-line
Mój Photoblog
Uwaga!
Użycie zdjęć bez wiedzy i zgody autora jest traktowane jako kradzież, zgodnie z Ustawą z dn. 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z późn. zm.
Oferta foto i video…
Zajrzyj tutaj jeśli potrzebujesz m.in. usług foto i video. Bogata oferta, krótkie terminy:
http://www.paweltokarz.jcom.pl/index.html
StreetCom

Nie wiem kim jesteś, nawet nie wiem jak mam sobie cibie wyobrazić… ale to w sumie nie ma to znaczenia. Ważne jest to,że kiedy czytałem twój w sumie krótki opis Świąt Bożego Narodzenia dwie wielkie łzy pociekły po mych policzkach. Nie wiem czy to wina tego, że pragnę aby były dokładnie tak jak w twoim opisie, czy może odległości od kraju, miasta mego-twego… Tysiące kilometrów, nadal Europa a jednak tak daleko, nieswojsko… inaczej. A może zbyt dużo wina…
Witaj!
Właśnie przeczytałam Twój komentarz. Dziękuję Ci za te kilka szczerych słów. Chciałabym porozmawiać z Tobą. Czy to możliwe? Jeśli tak, to odezwij się do mnie. Czekam i pozdrawiam… 😉
Witaj. Jestem. Wiesz, to jakoś tak dziwnie, myślisz że trafiasz na „bratnią duszę” choć nie znasz człowieka, ni z widzenia ni słyszenia. Zastanawiasz się być może, dlaczego piszę? dlaczego do Ciebie? dlaczego Twój blog a nie setki tysięcy innych?
Prawdę mówiąc to pierwszy, który odwiedzam(jeśli to w ogóle jest blog, nie wiem).
Dwa powody: TYCHY – moje ukochane miasto! Nie doceniałem tego miejsca, nie prawda zawsze je doceniałem, ale teraz, kiedy bywam w nim może dwa razy do roku, wiem co straciłem:)Miasto moich szczenięcych lat, młodości.
Opis twoich Świąt powalił mnie (w pozytywnym słowa tego znaczeniu). Są identyczne z tymi, które pamiętam z dzieciństwa. A wiesz co zdecydowało, że postanowiłem dodać swój komentarz? Regionalny dylemat: Aniołek contra Mikołaj, gwiazdorek etc. Życie pchnęło mnie w daleki świat, pomiędzy innych ludzi. Choć to Polacy, to co roku tuż przed Bożym Narodzeniem kłócimy się, kto przynosi prezenty w Wigilię i jakoś mój anioł ma zawsze pod górkę :)Święta już za nami, ale nie martw się, będą następne:)
Mamy przed sobą dużo czasu… „na rozmowy z sensem”. Pozdrawiam. Wall.
Teraz już wiem nieco więcej o kontekście w którym napisałeś ten pierwszy komentarz. Chciałabym z Tobą porozmawiać…kiedy będziesz miał czas i ochotę na to. Pozdrawiam …Inka
Witam,
Podoba mi się utrwalony przez Ciebie świat. Nie jest sztuką robić zdjęcia , sztuką jest złapać coś co dostrzegalne jest tylko momentami, chwilami. Nie każdy potrafi to dostrzec i dlatego szczerze podziwiam. Widzę, że interesuje Cię szczerze to co robisz i tak trzymać! Będę na pewno co jakiś czas tu zaglądał. Pozdrawiam.
Miło zajrzeć do Twojego Swiata
To co robisz jest niesamowite. Dawno nie spotkałem kogoś dal kogo historia jest pasją, kogoś kto opisywałby sale pałacowe tak jakby tam był w czasach ich świetności.Zdjęcia naprawdę prowokują do wyjazdu i zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy. Jednym słowem chylę czoło bo z tej stronki bije zapał do tego co robisz. Będę częstym gościem
Mirku! Z Twoich słów wynika, że osiągnęłam zamierzony cel i to, co piszę, a właściwie jak piszę, trafia do czytelnika. Chciałabym, by nasze polskie zabytki były tak często odwiedzane, jak na to zasługują. Dziękuję, że zostawiłeś tu ślad swojej wizyty. Pozdrawiam jesiennie…
Istotnie nasze zachwyty mają ze sobą wiele wspólnego 🙂 Zamki, matka natura, język, postrzeganie 🙂 W sumie nie wyobrażam sobie jak pod naporem ich wdzięków można by nie ulec… ? 🙂 Nie mniej – wielce wartościowe w moich oczach są osoby, które chcą i potrafią to ponieść na skrzydłach wdzięcznych opisów i celnych fotografii – dalej ! Ku kolejnym ludzkim zachwytom… 🙂
Pozdrowionka ! 🙂
Rafał