Archive for the ‘Wystawy’ Category
Franciszek Hantulik – rysownik z Cielmic (Tychy, woj. śląskie) cz. 2
Wystawa jako opowieść o życiu i twórczości Franciszka Hantulika powstała dzięki przyjacielowi Muzeum Miejskiego w Tychach, Alojzemu Lysce, który przed dwoma laty przyniósł tam szkicownik cielmickiego artysty. Pomógł też nawiązać kontakt z jego rodziną, co umożliwiło zebranie stosownych informacji i materiałów niezbędnych do zorganizowania wystawy.
Wernisaż odbył się 23 lutego 2011r. w sali wystawowej Muzeum Miejskiego w Tychach. Wystawa cieszyła się sporym zainteresowaniem.
Zapraszam na wernisaż…
Przybyłych powitała dyrektor muzeum, pani Maria Lipok–Bierwiaczonek. Pokrótce opowiedziała o okolicznościach, w których narodził się pomysł zorganizowania tejże wystawy.
W imieniu rodziny Franciszka głos zabrał jego wnuk, Bronisław Borucki. Podziękował wszystkim tym, dzięki którym ta wystawa miała szanse zaistnieć. Spotkanie uświetniły swoim występem wokalnym uczennice szkoły w Cielmicach.
Następnie wszyscy zebrani z zainteresowaniem przyglądali się wystawionym pracom. Niektórzy rozpoznali siebie lub też swoich krewnych czy też znajomych na eksponowanych grafikach.
To najbliższa rodzina Franciszka Hantulika.
Muzeum Miejskie wydało katalog na temat autora i jego prac.
W kronice muzeum po wystawie pozostały pamiątkowe wpisy .
Za doprowadzenie do zorganizowania wystawy wnuk Franciszka, Bronisław Borucki podziękował:
– panu Alojzemu Lysko za skuteczne zainteresowanie tym pomysłem Muzeum Miejskiego w Tychach
– kuzynowi, a wnukowi Franciszka, Eugeniuszowi za dość karkołomny pomysł jej zorganizowania
– dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach, pani Marii Lipok-Bierwiaczonek za dostrzeżenie w pracach Franciszka wartości artystycznych, estetycznych i historycznych, wartych wyeksponowania i upublicznienia, w dodatku w tak zacnych murach
– pracownikom Muzeum Miejskiego za profesjonalne przygotowanie tej wystawy
oraz
wszystkim osobom nie wymienionym z nazwiska, które wniosły jakikolwiek wkład w tę inicjatywę.
Swoje wystąpienie Bronisław zakończył słowami:
“Powiadają, że człowiek żyje tak długo,
jak długo żyje pamięć o nim.
Przez zorganizowanie tej wystawy,
która przypomniała Franciszka jako człowieka i twórcę
darowaliście mu niejako drugie życie
i za to szczególnie Wam wszystkim
bardzo dziękuję…”
Była to w pewnym sensie odpowiedź na słowa pozostawione przez Franciszka Hantulika:
Przechadzając się między odwiedzającymi wystawę, przysłuchując się ich rozmowom można było odnieść wrażenie, że duch artysty unosi się gdzieś ponad ich głowami i ze zdziwieniem przygląda tej uroczystości. Był to nader skromny człowiek, który robił to, co ukochał i co dawało mu wiele radości. Pokazał nam, jak należy dążyć do realizacji swoich marzeń oraz jak wiele można osiągnąć poprzez rozwijanie posiadanego talentu i upór.
Franciszku, pozostaniesz w naszej pamięci…